073. z ogniem w głowie

Misao/♥

  Hej, z góry przepraszam za taką przerwę, ale no nic nie da się poradzić. Gdyby nie Rosesylla, zawiesiłabym nattliv na dobre, albo nawet bym go usunęła. Takie czasy - widać. I tu nawet nie chodzi o to, że nie mam czasu przez naukę, bo wcale nie muszę się dużo uczyć, żeby umieć. Po prostu mi się nie chce i jak patrzę na to co się dzieje w blogosferze to mam ochotę wyjść stąd i nie wracać. Jak to ktoś kiedyś powiedział "sorry, taki mamy klimat". Nie uważam już blogowania za coś fajnego, oryginalnego. Zwykła szara codzienność. Photoshop mi już obrzydł do końca, nie ważne co robię - nic mi to nie wychodzi i wszystko wygląda idiotycznie. Nie oszukujmy się, robienie czegoś dla siebie nie jest priorytetem. Bo w takim razie jaki sens byłby tworzenia blogów? Blogi nie są dla nas, nie prowadzimy go dla siebie, tylko dla czytelników. Czas spojrzeć prawdzie w oczy i niestety uświadomić sobie parę ważnych rzeczy. Wydaje mi się, że widziałam to od dawna, ale wolałam się tak jakby oszukiwać. Z resztą, po co ja to w ogóle piszę - i tak nikt tego nie przeczyta. Bo po co.
  Skończyły się już te świetne czasy grafiki, które były na onecie. Teraz to już coś innego, to jest taki wyścig szczurów, kto ma więcej wyświetleń, komentarzy i kto ma lepszy css, jakby to było ważne. Zawsze wydawało mi się, że pasja jest najważniejsza. Teraz to chyba się zmieniło. Ludzie się zmienili. Doszukuje się na siłę czyichś wpadek i nieporozumień. Myśli się tylko jak kogoś "udupić" żeby siebie wywyższyć. (Zaraz będzie, że hipokryzja, czuje to). Nadinterpretacja zdarzeń, przeinaczania wypowiedzi itd. Jakby to było ważne. Z miłej atmosfery grafików nagle zrobiło się społeczeństwo "jak kogoś wygryźć, jak się (chamsko) wypromować, jak komuś zniszczyć życie/marzenia/chęci/psychikę (niepotrzebne skreślić) - bo i tak się zdarzało. To już nie jest zabawa, tylko poważna sprawa. Przynajmniej tak mi się wydaje.
  A z takich bardziej radosnych wiadomości, powitajcie nową autorkę nattliv. Jest nią azulmez.
  PS. nawiasy są zarezerwowane tylko dla tych, co znają się na sarkazmie tudzież ironii. Szkoda, że musiałam ten dopisek dodać.
 

_ _ _

Rosesylla/♥

  Hejka. Obiecywałam wam większą ilość grafiki, lecz musiałam w tym tygodniu dokończyć pisać pracę konkursową na historię, zatem okazało się, że wcale nie będę miała aż tak dużej ilości czasu. Nawet teraz, pomimo wolnego, mam pełne ręce roboty.
Wczoraj chciałam zrobić trochę grafiki, lecz ból brzucha bardzo umiejętnie mi te plany zniweczył. Dobrze, że po południu się to uspokoiło, bo zaczynałam mieć już dosyć. Widok małych zwierzątek na Animal Planet poprawił mój stan. ;D
 Oddaję w wasze ręce nagłówki. Zrobiłam także okładkę z Markiem Tuanem z Got7. Jeżeli komuś się przyda do opowiadania, to proszę bardzo. ;)
 Przyjęłam zamówienie Acrimonia. Prosiłabym cię, abyś mogła napisać mi w komentarzu jakiś sposób prywatnego kontaktu. Mam wizję tej pracy, lecz nie wiem, czy tobie ona odpowiada. ;) Wolę mieć wszystko dopięte na ostatni guzik. ;)

_ _ _

Azulmez/♥

  No to dzień dobry, czy też dobry wieczór. Jak można zauważyć jestem tu nową autorką:) Mam na imię Weronika, jednak większość mówi na mnie Bambii. Mam 14 lat i co by tu, jako takich zainteresowań nie mam, prócz tworzenia fanvideo i oczywiście - grafiki. Nie jestem wielce doświadczona, ponieważ sięgnęłam do photoshopa w wakacje dzięki Misao. Wciąż się uczę, więc mam nadzieję, że nie uszkodzę wam wzroku bądź coś podobnego. Co do tego, co na dziś przygotowałam, cóż... nie jest tego dużo. Sporo nauki mam i staram się to "jakoś" pogodzić ze wszystkim. Oczywiście musi być też czas na komputer i seriale. No więc, oto co wyszło.